lyrics
Patrząc ślepo w dal,
zadajesz sobie ból
Popadasz dalej w obłęd,
leżąc zgięty w pół
Portal szaleństwa
nieustannie przekraczany
Wyłaniasz się zawsze
okryty wstydem
PŁASZCZ HAŃBY
Konsekwencja zniszczenia
dopełnia dni
Powolnie mijają
kolejne lata
PŁASZCZ HAŃBY
credits
license
all rights reserved